tag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post2938367382175724260..comments2023-11-03T11:21:02.649+01:00Comments on Droga Zniszczenia nr 6: 4. CZYM SIĘ STRUŁEŚ, TYM SIĘ LECZ: I can't fight you any more. (cz.1)Unknownnoreply@blogger.comBlogger19125tag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-29992915256148409182014-08-28T16:42:38.782+02:002014-08-28T16:42:38.782+02:00Szybki przeskok z mrozu do ciepłego... Jak tak ter...Szybki przeskok z mrozu do ciepłego... Jak tak teraz piszę to przed oczami mam tylko dwie postacie, ale to tylko taki mały off top. xD<br />"– Bo to taki, kurwa, modny kolor w tym roku!" A weź mi nawet kurwa nie przypominaj... xD<br />Ale tak, nareszcie! Jest Mudżyn! I fioletowy! Tak <3<br />" albo stosującą swoje ulubione combo czyli i wściekłą i narąbaną naraz" moje ulubione ostatnimi czasy też. Ale żeby dziennie narąbanym chodzić... Ciężkie jest życie studenta. <br />Do teraz pamiętam, jak wybierałam Ikari porucznika. "Ej, a Asukę chcesz?" :D<br />I wiesz co, jak tak teraz myślę, że dla mnie Grimmjow zawsze zostanie kotkiem, to ta sterylizacja espady to nie jest taki głupi pomysł... przynajmniej nie będzie sikał gdzie popadnie :D <br />;*Rilnen Christensenhttps://www.blogger.com/profile/17231670047730869833noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-29762610215111535162014-06-22T21:46:14.923+02:002014-06-22T21:46:14.923+02:00P.S. Żałuję, że nie dam rady przeczytać dziś więce...P.S. Żałuję, że nie dam rady przeczytać dziś więcej... -.-<br />P.P.S. Przez Grimma, poważnie zaczęłam się zastanawiać nad niebieskimi końcówkami włosów na to lato. To naprawdę hit tego sezonu. Ach, Wilczy!Nadwrażliwa.https://www.blogger.com/profile/09407177117649202140noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-56229166839868892982014-06-22T21:44:28.947+02:002014-06-22T21:44:28.947+02:00Dziękuję Rhan, że podrzuciła Ci ten pomysł z kartk...Dziękuję Rhan, że podrzuciła Ci ten pomysł z kartką z notesika - czyżbyś to ty, Wilczy ukradła Ikari notes? :o<br />Z każdym kolejnym rozdziałem coraz bardziej mnie przekonujesz do tej opowieści i to jest tak cholernie niesprawiedliwe - dobrze o tym wiesz. I myślę, że robisz to z premedytacją. O! Grimm wydał mi się tutaj bardziej ludzki. Wraz z tym swoim jestestwem, przeklinaniem i filozoficznym podejściem do swojego królestwa. <br />Powoli, acz nieubłaganie w moim sercu zaczyna gościć razem z Grimmem - Minako. Kocham jej Post Scriptum i to w jaki sposób boi się o Ikari. Jest świetna <6<br /><br />He he, dziwne zbiegi okoliczności w sprawie mężczyzn wokół Stalowej. Przypadeg? Nie sonce. <br /><br />"– No raczej, że nie mój! Dobra, tylko mi powiedz, czemu ta postać, która goni tego… Hollowa… też ma niebieskie włosy, tylko dłuższe?<br />– Bo to taki, kurwa, modny kolor w tym roku!" <6 <6 <6 TAK!Nadwrażliwa.https://www.blogger.com/profile/09407177117649202140noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-83225883853106305182014-06-06T12:47:33.381+02:002014-06-06T12:47:33.381+02:00Jedno słowo : odlotowe! Jak Mina dopisała post scr...Jedno słowo : odlotowe! Jak Mina dopisała post scriptum zastanawiałam sie czy aby jej na głowę coś nie spadło. Strasznie mi sie rozdział spodobał i czekam z niecierpliwością na next'a :3Borsuk12https://www.blogger.com/profile/00062784603535757780noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-5949203932452316372014-06-04T20:02:43.862+02:002014-06-04T20:02:43.862+02:00i masz, napij się za te wszystkie smutki i łzy. Na... i masz, napij się za te wszystkie smutki i łzy. Na pohybel podłym sukinsynom, co oni Grimma wywalili z mangi TYMCZASOWO! <br /><br />Adres adekwatny, jestem za! <br />Ale ty siem zajmujesz grafę albowię cza jakiś ładny, rozumiesz, szablonik oczojebnoniebieskokobaltowy.<br />Wgl, WIlczy, ja nie wjem, czy ty rymember, ale kiedyś, na Onecie starym, była nagroda Grimmjowa za kreatywne pisanie, taka oryginalna odmiana Creative Blogger dla fanów i faneczek oraz wielbicielek Sexty! Trza by wprowadzić coś takiego na blogspocie, a co!<br />Yh, no mogłaś zejść, ale nie mogłaś, albowiem co zrobisz, jak Grimm się w końcu pojawi coby wykurwić i wkurwić wszystkich, a ty będziesz martwa? No powiedz mi, co wtedy zrobisz? No właśnie. <br />Link co mi go ze swej dobroci wysłałaś <6 No po prostu kurwa nie!Rhan Boleynhttps://www.blogger.com/profile/16322375048160676884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-35022271700732823562014-06-04T18:07:34.734+02:002014-06-04T18:07:34.734+02:00Zapamiętam to sobie, ty podła imitacjo mężczyzny!
...Zapamiętam to sobie, ty podła imitacjo mężczyzny!<br />I wcale się nie wykrwawiłam (jeszcze!)!!<br />I w ogóle idź stąd!<br /><br />Wilczy, Grimm... jak seksowny... i ta grzywka... mrrr... to po prostu... wiem, a ja z kolei uważam, że szykuje się wielki powrót Espady! Musi!! No ten art... <6 No po prostu... Rzeczywiście, ktoś coś dał dożylnie. Ale jeszcze nie! JESZCZE!<br />Czekajmy, albowiem cierpliwi zostają wynagrodzeni Grimmjowem i Panterą, i Ulquiorrą też! Amen!<br />Módl się też, Wilczy!<br />Jak nie ma piwa dla Wilczego to faktycznie dwakroć. Łoj! Ale nie traćmy wiary, może w końcu Grimm Ci przyniesie. Ja Ci tego życzę serdecznie!<br />Kubo faktycznie odwala z tymi artami, ale ja czuję, że to zapowiedź przyszłości. A może Espada jest wiesz, w SZPONACH (nje Wilczego :( smuteczek) jak Halibel i szykują rebelię? Tam przecież Kisuke!! Pocieszajmy się tą myślą!<br />Yup, Eligor niegłupia postać! I Mistgun... tyle tajemniczości <6<br />Ale Espada przede wszystkim. Tak.<br />Rhan Boleynhttps://www.blogger.com/profile/16322375048160676884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-34538024927275937592014-06-04T15:25:45.414+02:002014-06-04T15:25:45.414+02:00Chciałbym tylko uprzedzić, że z dalszego ciągu His...Chciałbym tylko uprzedzić, że z dalszego ciągu Historii nici. Wariatka się wykrwawiła. <br />Świat składa podziękowania.<br />I ja też.<br /><br />Laxus DreyarAnonymousnoreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-34215671163166513962014-06-04T00:40:32.973+02:002014-06-04T00:40:32.973+02:00Ja Ci będę śpiewać!! Dobrze!! A że jestem antytale...Ja Ci będę śpiewać!! Dobrze!! A że jestem antytalent... to nie pójdziesz spać.<br />Jest takie cabrio....?! Yhh... o, mallleńka, ja czuję, że to czas pożegnać się z moją nerką. <br />Upchnij mundurek, no przecież to będzie coś epickiego! <6 Nie no... mrrr... a ja gdzieś kurde miałam doujina, rozumiesz, gdzie właśnie Sexta w mundurku występował! Fakt, że babka go paringowała, rozumiesz, z Orihime (wuj to wie, skąd ona pomysł wzięła, ale nie ważne), ale Grimm w mundurku! Jak znajdę, to Ci podrzucę... chociaż wait!<br />Deviantart.com<br />MLIB doujinshi, i jest. Skrót od My Life In Black, obczaj Espadę. No, chyba, że już widziałaś. Rrrrrrrr <6 tak bardzo! Damn it!<br />Rób prawko! Nie ważne tam, w takiej espadzie to Ci nic nie grozi! Arrancarzy czuwają! I Grimm z krawacikiem... oj, tak... albo, rozumiesz, w takiej boskiej skórzanej kurtce... bez niczego pod nią, i podartych spodniach... o człowieku... dobra, starczy... <6Rhan Boleynhttps://www.blogger.com/profile/16322375048160676884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-59761655576603306732014-06-04T00:21:16.296+02:002014-06-04T00:21:16.296+02:00Mrrr... kurde, a powinnam iść spać. No nic, przykr...Mrrr... kurde, a powinnam iść spać. No nic, przykre, przykre. Ale mrrrr... cóż to za fragment <6 Jakiś on namiętny, ten dialog! Wilczy, przechodzisz samą siebie. <br />W krawacie, i teraz pozostaje bardzo ważna kwestia, bo Wilczy, pacz. Niby w samym krawacie by najlepiej (znaczy, najlepiej, to bez), ale cza tu polemizować trochę, no bo z drugiej strony, jakby pod tym krawatem, rozumiesz, była taka koszula, niech będzie biała, bo to szkolny mundurek. I taka rozumiesz, ładnie rozpięta, krawacik poluzowany trochę... trochę więcej... ok, starczy. No i obowiązkowo dżinsy. Od tego ustępstwa nie ma. Dżinsy, dżinsy i tylko dżinsy, bowiem w spodniach w kant... no dobra, też by wyglądał jak bóg seksu i rozkoszy, ale dżinsy, czarne, takie, jak miał w którymś rozdziale. Całej reszty poprawiać nie trza, bo lepiej już nie będzie, no ale... no mrrrrrr tak bardzo! <br />A mówią, że mundurki są paskudne i nie powinni ich wprowadzać, nie? <6Rhan Boleynhttps://www.blogger.com/profile/16322375048160676884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-37728562029563530262014-06-04T00:05:03.247+02:002014-06-04T00:05:03.247+02:00Nazywasz że się waść Wilczy! I nie możesz iść spać...Nazywasz że się waść Wilczy! I nie możesz iść spać albowiem...! <br />Nie mamy tego... <br />no... <br />Espady! <br />A bez Espady spać nie można, ani się wysypiać tesh nje (ókradnę Ci to "nje").<br />Zarzucaj gołym Grimmem, nie będę spać z Tobą, łączmy się, solidarność i te sprawy! <6<br />Ej, dobra myśl, Grimmy i wychowanie do życia w rodzinie. Wyobraźmy to sobie, przez chwilę. <br /><br />Nauczyciel/ka-Obowiązkiem rodziców wobec dzieci...<br />G - Jest nie mieć dzieci. Robić TO tak, żeby ich nie było. <br /><br />Hmm... mam jakąś taką właśnie dziwną wizję Sexty w szkole. Hmm... ale w mundurku. Z krawatem. Coraz bardziej podoba mi się ta wizja. Wilczy, jeszcze!! <6Rhan Boleynhttps://www.blogger.com/profile/16322375048160676884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-851798997041325412014-06-03T23:44:23.221+02:002014-06-03T23:44:23.221+02:00Wilczy, darling, przyszłość? Tak bardzo Grimm <...Wilczy, darling, przyszłość? Tak bardzo Grimm <6 Ależ jestem w szoku!<br />Jeszcze! A myślałam, że dobroć dla mnie się wyczerpała i nie śmiałam nawet prosić o fragment... Boże, tyle wygrać... i to TAKI fragment! <6 Ciekaj, rozpływam siięęę...<br />Yhyhyhy! To gdzie ich wywiało? Do jakiejś szkoły? Akademii Shinigami że to zajęcia teoretyczne? Ale gdzie Grimmjow w szkole... jakiejkolwiek... ej! Co ja mam o tym myśleć? :* Ale tak Ci dziękuję <6 mor, mor, mor and mor! Zboczony Grimm jest najlepsiejszy.<br /><br />A pewnie, że dam! Oto, co próbuję stworzyć:<br /><br />"-Widzę, że chcesz o coś zapytać, Red - wypowiedziała moje imię tak, jakby chciała splunąć, lecz na to też nie zareagowałam. Była Przybłędą, jej pojawienie się w Fairy Tail to czysty przypadek, za który odpowiadał ktoś trzeci, a sama jej obecność w pociągu to po prostu żart losu. Nie potrzebowałam o to pytać, by wiedzieć. <br />Wyciągnęłam ze swojej torby talię kart, przetasowałam je sprawnie i pokazałam trzy wybrane, które należały do niej. Obrzuciła je zainteresowanym spojrzeniem i odruchowo spojrzała w bok, spodziewając się znaleźć tam rudego kocura, który też nieprzeciętnie mnie drażnił, lecz zastała puste miejsce. Majnu poszedł z Laxusem i Mistgunem. Musiał, nie miał innej opcji.<br />-Wiesz, co to jest? - zapytałam retorycznie, bo znałam odpowiedź.<br />-Karty tarota - odpowiedziała uprzejmie, ale uśmiech, który przykleiła do twarzy, zabijał.<br />-Dokładnie. Kilka dni temu postawiłam go tobie...<br />-A to nie trzeba do tego obecności tej drugiej osoby, co ją sprawdzasz? - przerwała mi, teraz naprawdę zainteresowana. <br />-Nie zawsze. - nie czułam się w obowiązku, by wyjaśniać jej, że stawiać komuś tarota bez obiektu zainteresowania jest trudno, a warunkiem jest silna chęć posiadania informacji. Naprawdę bardzo silna. - Te karty, ogólnie, znaczą siłę, inteligencję i zbrodnię - wysyczałam ostatnie słowo, ze złośliwą satysfakcją obserwując, jak zmienia się kolor na jej twarzy. Najpierw zrobiła się czerwona, a później pobladła, otwierając szeroko oczy, i zwilżyła wargi językiem, nerwowo, jakby nad tym nie panowała. To był chyba odruch bezwarunkowy w stanie silnego stresu, dobrze wiedzieć - Wiem, że kogoś straciłaś. Wiem też, że nie jesteś normalnym magiem, bo ta kombinacja... - pokręciłam przecząco głową - ...nie jest naturalna. I nigdy nie była. <br />-Miałam siostrę - powiedziała po chwili, cicho, tak, że prawie nie usłyszałam. Odgarnęłam czerwony kosmyk włosów za ucho i nachyliłam się ku niej, żądna informacji.<br />-Co się z nią stało?<br />-...strel. Została w Minstrel. <br /><br />Zimno.<br /><br />Dreszcz strachu.<br /><br />A później cisza. <br /><br />Pobladłam i wyprostowałam się, ciężko przełykając ślinę. Jej zielone oczy badały moją reakcję, ale nie wydawały się mieć satysfakcji z mojego strachu. Minstrel. Przeklęta, zapomniana przez Boga kraina, do której nikt nie powinien się zbliżać, nigdy! I każdy o tym wiedział. Więc...?<br />-Co tam robiłyście? - zapytałam ostrożnie, nie będąc do końca pewną, czy chcę znać odpowiedź. <br />-Polowanie - rzuciła cicho, a ja zachłysnęłam się powietrzem."Rhan Boleynhttps://www.blogger.com/profile/16322375048160676884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-73629148678506297912014-06-03T22:48:40.516+02:002014-06-03T22:48:40.516+02:00Tak, to uzależnienie, i w sumie tak,jak ja od Drog...Tak, to uzależnienie, i w sumie tak,jak ja od Drogi <3<br />Czytasz? Yh! Oby Ci się spodobało. Znaczy... Grimma nie uświadczysz, ale Iskierka na początku jest całkiem dobry! Dumna żem jestem! :*Rhan Boleynhttps://www.blogger.com/profile/16322375048160676884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-41456250457221412032014-06-02T22:03:25.237+02:002014-06-02T22:03:25.237+02:00Twój blog został dodany do spisu BLEACHEART :DTwój blog został dodany do spisu BLEACHEART :Dbleachowahttps://www.blogger.com/profile/07435021990901306001noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-79047572619223598782014-06-01T21:06:53.758+02:002014-06-01T21:06:53.758+02:00^^ :* :* :*
A pewnie,se weś, tylko tła nie ma to ...^^ :* :* :* <br />A pewnie,se weś, tylko tła nie ma to moze nic byc widac :P Jak kcesz to ci jotpega ze tłem mogem , o, chwilunia<br />http://zapodaj.net/65f468faa8712.jpg.html<br /><br />tylko duza rozdzielczosc mi sie zrobiła, ble :P<br />nom, powiem Ci, że po tym bazgrołku mi wrociła ochota zeby czos porysowac :* Twoja zasługa, znów! :*Wilczyhttps://www.blogger.com/profile/10506245388658791946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-69715420722146475242014-06-01T20:49:29.526+02:002014-06-01T20:49:29.526+02:00Aaaa! Wilczy, jaka ty talent soł wiele bardzo! A j...Aaaa! Wilczy, jaka ty talent soł wiele bardzo! A jaki Grimm! A jaki uśmiech Ikari! Miszczu Ty normalnie!<br />Obczaiłam kuroko tylko 5 pierwszych, ale widze ze czas nadrobic, jak polecasz i jak te persony sie pojawiaja na Drodze. Dobra, się biorę. A ten obrazek mogę se skopiować? Jest taaaaki cudny <6 toć ja nie miałam info, ze Ty takie utalentowane! Uśmiech Hagane mnie rozkurwia, no taki pikny on jest ! Rhan Boleynhttps://www.blogger.com/profile/16322375048160676884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-46255762417666890922014-06-01T19:55:23.780+02:002014-06-01T19:55:23.780+02:00Kochanie, odcinek 13 kuroko no basekt <--- ja o...Kochanie, odcinek 13 kuroko no basekt <--- ja od tego ogladałam, bo tam debiutuje Aomine Daiki, ten sam Seiyū czo Grimma i podobnie paskudny charater <6 Koniecznie w olnym czasie obczai Diakiego yhym <6 To on zajebał Ikari notes :D A ziomal co jej pomog na nogi wstac tez z kuroko, tez go lubie, murasakibara :D ^^<br />aa, a wgl to:<br />"-Co czytasz?<br />-Rozdział Wilczego.<br />-Aha, to później przyjdę."<br />Jakże mnie rozdupcyło <6 *wzruszona w choj*Wilczyhttps://www.blogger.com/profile/10506245388658791946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-90826326275959349052014-06-01T19:20:34.845+02:002014-06-01T19:20:34.845+02:00Bierz, nawet nie pytaj. Moje "mallleńka"...Bierz, nawet nie pytaj. Moje "mallleńka" w wykonaniu Sexty będzie brzmiało o niebo lepiej! Właśnie! Wyleciało mi z głowy, kto to jest ten co notatnik podniósł? W Ameryce to różne psychole chodzą, ale żeby akurat z niebieskimi kłakami? No nie! I myślałam, że to Grimmy! I ten drugi z chipsami, co Hagane zaczepił? Kto to, kurde, jest? <br />Mrrr... I Ulquiorra, wzmianka? Może być, Grimmjow mi to rekompensuje! :* <br />dobra, epizod czy nie, króttko czy rozdział dłużej, rola na Drodze to wgl zaszczyt, więc nie zawracam głowy, a jak to się rozwinie... No oby jak najdłużej! Rhan Boleynhttps://www.blogger.com/profile/16322375048160676884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-36494531658953754072014-06-01T18:10:24.172+02:002014-06-01T18:10:24.172+02:00Rhan, mallleńka (uwielbiam jak to piszesz! oooo, p...Rhan, mallleńka (uwielbiam jak to piszesz! oooo, podkradnę to dla Grimmjowa, mogemogemoge?? plisssss!) moja! Nie ma raczej takiej opcji, żeby Twoje komentarze moglby mnie jeszcze bardziej uskrzydlic.... Chyba druga skrzydel para musiałaby mi wyrosnąć! ZAWSZE po Twoich opiniach musze sie powstrzymywac, zeby od razu nie wrzucic nastepnego rozdzialu :D<br />Epizodu, mowie, obiecac nie moge, bo sorry ale ja nie umiem wygrac ze swoja wyobraznia... Zazwyczaj to co sobie zaplanuje bierze w łeb w konfrontacji z nia. Po prostu sie pisze samo. A ze Rhan lubie, choc jeszcze nicz nie napiszałam, to nie mam pojecia co z tego wyjdzie :D<br />No, Ulqu narazie sie zaszyl gdzies, w nastepnym rozdziale bedzie mala wzmianka o nim, ale malenka i osobiscie niestety jeszcze nas nie zaszczyci swoja obecnoscia... chociaz mozna powiedziec, ze zrobi to CZEŚCIOWO. Ale bardzo mała ta część będzie :D<br />Wilczyhttps://www.blogger.com/profile/10506245388658791946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-83233432800591941932014-06-01T17:36:19.357+02:002014-06-01T17:36:19.357+02:00I dzień dobry bardzo wielce!
Jak Ci mija życie, W...I dzień dobry bardzo wielce!<br /><br />Jak Ci mija życie, Wilczy? Nie maltretuj swoich okularów, co one winne, że do Aizenowych podobne? Zresztą wątpię, żeby Aizen miał tak zajebiaszcze okulary jak Ty, chociaż z drugiej strony ten czubek wcale nie był taki zły, czy głupi...Nie ważne.<br />Sielsko, anielsko i Kalifornia. O, człowieku, jaki ten Twój zachód słońca był cudny, to łał.<br />Na rozdział wgl czekałam od północy, i regularnie sprawdzałam cały dzień, czy pojawiła się Czwóreczka ( <6 ) i tu proszę! Wreszcie jest! I to jaka długa! Wilczy!<br /><br />Wgl widzę, że zaczyna się poważnie, bo kabaret w życiu pani kapitan to jedno, ale kobaltowe oczy to drugie. I notes to rzecz bardzo ważna! Narysuj kiedyś jak to mniej więcej wyglądało, co, Wilczy? Może być w Paincie, nie ma problemu XD<br />No i list. Oj, to "wszystko zepsułeś, wiesz?" było tragiczne, szczere i prawdziwe <6 Nie mam pytań.<br />Te wszystkie "zbiegi okoliczności" w Świecie Żywych, gdy Ika chciała coś stworzyć z innymi facetami, od początku wyglądały podejrzanie. Wyczułam w tym pazur Grimma, i się nie myliłam! Aha!<br />Powiem Ci, Wilczy, że nie sądziłam, że Grimmjow też będzie tak przeżywał. Tak po swojemu i po Żelaznemu, zapijając się Jackiem. (Btw. cytaty mrrrr tak bardzo <6)<br />Opisanie tych jego przeżyć wewnętrznych... oj, Wilczy, rozpieszczasz człowieka. Wiedz o tym. W końcu (napisałabym "wreszcie", ale wcale tak nie uważam) mamy do czynienia z drugą stroną Szóstego, tą poważną, nadal arogancką i zaczepną, ale odrobinę delikatniejszą. I te ich dłonie, i oczy Ikari bez strachu... zdecydowanie tak bardzo romantyczne i wspaniałe!<br />Całość tchnęła odrobinką melancholii, i to było takie przyjemne, że piwa Ci za to życzę. A nawet dwóch. <br /><br />W ogóle czuję się w obowiązku napisać Ci, że jak biorę się za twój rozdział, to zamykam drzwi pokoju, zasłaniam okna (niby chcę zrobić nastrój, ale zawsze niepotrzebnie, bo rozdział robi to sam za siebie) i nikt mi nie może przerwać, zresztą:<br />"-Co czytasz?<br />-Rozdział Wilczego.<br />-Aha, to później przyjdę." chyba świadczy samo o sobie. <br />(Dialog z dnia 24 maja, między Rhan, a jej siostrą, Avinashi).<br /><br />Jestem cholernie ciekawa listu Grimmjowa, zwłaszcza, że można by mu nadać tytuł pracy magisterskiej, to w ogóle gryzę paznokcie z niecierpliwości, co on tam nawypisywał. Bestseller! To na pewno!<br /><br />Wykwintny końcowy akcent o kurtce zniszczył wszystko, naprawdę dotrze to do Szóstego? No, chociaż kto go tam wie? Eee... nie, to nie byłby ten sam Grimmjow. <br />Uff, Wilczy, uwielbiam stronę paczania Minako, ona taka pocieszna jest, jak knuje z Ichigo. I crossujesz naprawdę! Nie sądziłam, że Grimm stanie na szkolnym boisku do kosza. Pobije kogoś? ZAbije kogoś? A Hagane będzie mu kibicować?!<br />Btw, ja Ci dzienkujem za rolę epizodyczną, tam nie krój nic więcej, bo po co? Ważne, że będę z Ulquiorrą, a Żelazna nie wróg. Mogę podbijać świat, muahaha... ehem, tylko śmiech czas poćwiczyć. <br />Zaraz idę rozdział drugi raz czytać, wiesz? Bo czuję, że nie dałam w tym komentarzu wyrazu mej radości i euforii z powodu czytania i Twojego geniuszu, muszę więc nad tym popracować. Ale skończyły mi się wszystkie superlatywy, no. A wyzywać Cię od geniusza będę, koniec! Musisz to znieść, wiem, że to może być dla Ciebie ciężkie, ale Wilczy, trudno! <br />Poczta do Hueco Mundo i z Hueco Mundo, o człowieku, czas zadbać o administrację i te wszystkie inne rzeczy, Grimmjow chyba powinien się wziąć za to swoje królestwo, hę? Do takiego zapuszczonego Hagane chciałby wprowadzić? Wstyd i hańba! Kanalia bez czci i wiary, jak mawiała droga babka Kiepska. A właśnie, gdzie w tym wszystkim Czwóreczka moja wspaniała? Gdzież to go wywiało?<br />Tak, naprawdę mam poczucie, że ten komentarz nie zawiera mojego pełnego zachwytu, czas nad tym popracować. Wilczy, buźka, i żeby kac przeszedł :*Rhan Boleynhttps://www.blogger.com/profile/16322375048160676884noreply@blogger.com