tag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post4526082470875888102..comments2023-11-03T11:21:02.649+01:00Comments on Droga Zniszczenia nr 6: 16. PUSTA I BESTIA: Eyes on fire. (cz II)Unknownnoreply@blogger.comBlogger30125tag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-67109106040078751402015-03-28T19:17:44.709+01:002015-03-28T19:17:44.709+01:00Jesteś wilcza menda.. Zeby Cię pchły zezarły. O!Jesteś wilcza menda.. Zeby Cię pchły zezarły. O!Rhan Boleynhttps://www.blogger.com/profile/16322375048160676884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-64869851167010522592015-03-28T14:41:44.127+01:002015-03-28T14:41:44.127+01:00Tak jakby wez się ogarnij nie?
Wiesz ze masz połow...Tak jakby wez się ogarnij nie?<br />Wiesz ze masz połowę? A dzisiaj 28?<br />Nie, nie będzie zadnego przekładania daty publikacji. Ma byc na ten 31 bo się nastawiłam, chyba ze się wyrobisz na wcześniej, tzn, na jutro, to tez dobrze. <br />Nie, nie pytaj, nawet nie ruszyłam rozdziału.Rhan Boleynhttps://www.blogger.com/profile/16322375048160676884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-60430016043309960022015-03-26T22:38:24.657+01:002015-03-26T22:38:24.657+01:00No i czemu wyjesz? No czemu wyjesz Wilcze dziecko?...No i czemu wyjesz? No czemu wyjesz Wilcze dziecko? Przeciez jestem cały czas i czekam na czapter! :*Rhan Boleynhttps://www.blogger.com/profile/16322375048160676884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-40874365596565455382015-03-25T13:03:59.975+01:002015-03-25T13:03:59.975+01:00To miało być napisane w żartobliwym tonie :P Jeże...To miało być napisane w żartobliwym tonie :P Jeżeli cię uraziłam to przepraszam :)Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09439638102139142720noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-58255049928747304312015-03-23T20:08:39.032+01:002015-03-23T20:08:39.032+01:00Wilczy ty tam nie expij już, tylko daj informacje ...Wilczy ty tam nie expij już, tylko daj informacje ile procentów już nabiłaś w pisaniu :D :*Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09439638102139142720noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-28304114450858548022015-03-16T00:55:14.810+01:002015-03-16T00:55:14.810+01:00Teraz wreszcie pierwsza noc po wstawieniu nowego r...Teraz wreszcie pierwsza noc po wstawieniu nowego rozdzialu przespie szczesliwa ;D Jutro sie odniose do Twoich Komentarzy (bo az grzechz malej 'k' pisac!), bo, kuwa, jakbym teraz zaczela, to nie zdaze sie polzoyc spac i bede musiala biec na tramwaj :D <br /><br />ale jedno, jedno musze juz - nie Kiras! to nie Kiras zrobil Grimmowi "zaslabniecie'! aaaa, nieumiejetnie przekazalam informacje, aaaaa! wedytuje, aaaaaa!<br /><br />ymmm! a tu masz swojego roznookiego, jak kcesz podejrzec ;P https://www.youtube.com/watch?v=OBkKb9OzZ-YWilczyhttps://www.blogger.com/profile/10506245388658791946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-59249581694062423332015-03-16T00:24:39.314+01:002015-03-16T00:24:39.314+01:00 „– Kapelusznik pierdolony, pederasta w chodakach…... „– Kapelusznik pierdolony, pederasta w chodakach…”<br />Wilczy, ja Ci chętnie poasystuję w przedsięwzięciu które zamierzam właśnie zaproponować. Weź stwórz jakąś podstroję z wszystkimi bluzgami z Drogi. Wiesz, jaka to by była radocha?<br /><br />„– Nie pieprzysz się regularnie. – Na mordzie Szóstego pojawił się pełen satysfakcji wyraz z gatunku „Haha, to mi wlazło.” „<br />Oj, to ci wlazło, Wasza Wysokość, jak nic.<br /><br />„– Ale czemu się na mnie drzesz?<br />– JA SIĘ NIE DRĘ JA MAM TAKI TON GŁOSU.”<br />Dlaczego nikt mi nigdy nie wierzy jak ja tak mówię? Smuteczek<br /><br />„Królewski śmiech zatrząsnął komisariatem.”<br />Zdecydowanie wyobraziłam to sobie i to nie było przyjemne.<br /><br />Co się właściwie stało Grimmowi, co zrobił mu Kirai? Reakcja Ikari była więcej niż wspaniała, to połączenie głosów jej i Kirasia… Mrrrr, dreszcze mam!<br />Dzizys, Wilczy, nie wykrzeszę z siebie dzisiaj nic więcej. Długością i treścią rozdziału jestem więcej niż zachwycona, Az mi się cieplej na serduchu zrobiło jak zobaczyłam suwak i takie „uch, będzie co robić przez najbliższe 20 minut”. W ogóle tak jakby relacje Grimmjowa i Ikari weszły na inny poziom, takie mam wrazenie, ya know? To chyba po tym, jak Ikari przypałętała się do łózka Aomine poszukując poczucia bezpieczeństwa. Naprawdę to było mocne uderzenie i zmieniło moje podejście do Cyjanowej. Jakakolwiek by nie była, relacja 6 i 8 ma wszelkie ludzkie cechy i to jest piękne. Wilczy, Ty wiesz, co ja mam na myśli, jak piszę „piękne”? Nie „ zajebiste” i nie „w chujhipermegaultra!” tylko po prostu „piękne”. Rozdział niezwykły, niby padło wiele wyjaśnień i sporo słów, ale to najważniejsze zostało przede wszystkim pokazane, za to wielkie brawa i kłaniamy się do ziemi. Jestem pod wrazeniem, ze moja fascynacja Drogą trwa i wcale nie maleje, nie wspominając, ze mój podziw dla Ciebie wciąż rośnie. Bo jak z kimś dłużej się znasz itp. To w końcu ta magiczna otoczka się przerzedza, no nie? A tutaj nie. Dalej z radością pochłaniam kolejne fragmenty, nadal podziwiam, nadal autorytet i wgl tróloff. <br />A idzze Ty! Normalnie…! No!<br />Jak next się pojawi 27 to na spokojnie. Huehue! Bo mam wtedy ostatni dzień szkoły, wrrrreszcie! Obym przezyła podróz to będzie dobrze.<br />Czekam.<br />I dziękuję. <br />Rhan Boleynhttps://www.blogger.com/profile/16322375048160676884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-31477195393863978262015-03-16T00:14:55.808+01:002015-03-16T00:14:55.808+01:00Padło tutaj więcej, niż można by oczekiwac. Jpdl, ...Padło tutaj więcej, niż można by oczekiwac. Jpdl, zamknijcie mnie za te głupie dywagacje, ale Wilczy, to przeciez czyny, nie słowa, pokazują, co czujemy, no nie? Ej, uwierz, ja to gadam na trzeźwo, nie wiem, co mi się dzieje. A ponieważ stara prawda jest prawdą (mądrze to ujęłam, nie sądzisz?) to nie ma sensu wyznawac czegoś, co Ikari i Grimm nigdy sobie nie powiedzą. Nigdy. Takie jest prawo natury. Bo Arrancarzy takich rzeczy nie mówią. Oni to pokazują, gdy muszą, bo na co dzień, jak widac na załączonym obrazku, bluzgają, grozą śmiercią etc. Ale nie ma się czego bac. Znaczy… No dobra, jest.<br />Wpis z dziennika Ikari wyszedł Ci w pełnym tego słowa znaczeniu. To jej zastanawianie się czy oszalał czy co było wypełnione cholerną, cyjanową frustracją, no bo, ej, wcale się nie dziwię i mogę sobie wyobrazić, co ja bym czuła na jej miejscu. I później była ta sytuacja z ludziami w kawiarni… Powiem Ci, ze szanuję (kurwa, kto mi pozwolił pisac ten komentarz!) heroiny, które czasem mam ochotę zabić. Bo mnie wkurwiają swoim głupim myśleniem i zachowaniem. Przysięgam, Ikari chyba zostanie czołową. No myślałam ze mojego biednego laptopa rozniosę, jak czytałam te jej święte oburzenie ze oni się bawią a ona nie. Jak taki dzieciuch! Dobra, dobra, okay, już… Wdech… Wydech…<br />No ale, no nie!<br /><br />„BAWCIE SIĘ RAZEM DALEJ NARTA.” Wilczy, to „t” to takie chyba niezamierzone?<br /><br />I wielbię Kirasia za brak ortografii. Genialny z tym pomysł jest. Genialny!<br />Widac, ze Ika odsunęła się, tak w sumie, od wszystkich, i jeśli o to Ci chodziło, to melduję, wyszło w wuj! Jest odeseparowana i miota się między Szóstym a Kiraim, a to raczej nikomu dobrze nie wróży.<br />No i teraz WUUUUUT?! Co z Kiraim? Najpierw niby dogaduje się z Uraharą, za chwilę leci do Nnoitory, a potem rozwala Abaraia?!<br />Jakie, the hell, rozkazy Renjiego?! Jakie… Co?!<br />No i teraz mnie zabiłaś, kim, cholera, jest ten z różnymi oczami? Kogoś Ty tam sprowadziła? I reakcja Kiraiego mnie zniszczyła, upadł! On! Hollow! On upadł pod spojrzeniem żółto-czerwonych oczu. Nie wierzę. Jestem zwyczajnie pozamiatana, i chyba lubię tego nowego! Ale z opinią się wstrzymam.<br /><br />„– Och, a dlaczego miałbym to zrobić, po tym co właśnie zapowiedziałeś, że zrobisz, gdy ja zrobię to, czego nie zrobię?”<br />Pamiętasz moment „ A połowy z was nie znam nawet w połowie tak dobrze…” z Władcy? Skojarzyło mi się i uwielbiam <3 To takie modnre, takie w stylu Urahary… <6<br /><br />„– Naprawdę bardzo chciałbym tego wszystkiego doświadczyć, a nawet to przedyskutować, zastanawia mnie zwłaszcza ten aspekt, jak zamierzasz zakopać mnie żywcem, po tym, jak kilka razy pod rząd mnie zabijesz, jednak sposób w jaki umrę, też nie jest teraz najbardziej istotną sprawą na świecie, „ <br />Uwielbiam go, po prostu wielbię jak tworzysz dialogi Urahara – reszta świata. <br /><br />„– Przeprosin. Ma mnie przeprosić, bydlak jeden.<br />– O, bardzo rozsądnie, spodziewałem się, ze zażądasz jego głowy na złotej tacy albo żeby się otruł cyjankiem, a ty chcesz tylko…”<br />Właśnie, właśnie, te trucie cyjankiem czy łeb na złotej tacy to są wykonalne, a ządanie Iki tak jakby nie. I piękna jest jej prośba, taka prosta, zwyczajna, ludzka… Rozpływam się.<br /><br />„ Ikari zabierze mnie do kina na „Wielką szóstkę”. I kupi mi mega popcorn. „ Ja bym się na ten popcorn nie zgodziła. Tak dla zasady.<br /><br />„Jestem głodna i przykuta do tego zasranego krzesła!”<br />Potwór! Tyran! Chory sukinsyn! Ona jest GŁODNA! Przeliterować ci to, Urahara?! Wypuszczaj Ikę w tej chwilinatychmiastjuz! Wiesz, co to znaczy być głodnym?!<br />Rhan Boleynhttps://www.blogger.com/profile/16322375048160676884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-24178730361142265912015-03-16T00:13:15.992+01:002015-03-16T00:13:15.992+01:00No dobra, dobra, juz jestem.
Gópie internety mnie ...No dobra, dobra, juz jestem.<br />Gópie internety mnie powstrzymywały, próbowałam napisac komentarz trzy razy, taki wuj! Nienawidzą mnie. Wgl ten tydzień to nie mój tydzień. Jakoś światy są przeciwko mnie i wgl, nie wiem, czym sobie na to zasłużyłam, może taką długą przerwą na HG? o.O<br />Wiem, ze to sprawka Iskierki, ale mogę jedynie ciężko westchnąć i udawać, ze mnie to nie boli. Anyway!<br />Kiraś bogiem. Uwielbiam jego wielkie litery. I tęczowe szpony, tylko Wilczy, Ty z tą tęczą nie przesadzaj, nie? Kiedyś odezwą się jakieś gender czy o co w tej tęczy chodzi, i może nie być tak fajnie jak z jehowymi. <br />Wiem, dobra, sorry, kiepskie poczucie humoru, to naprawdę nie mój tydzień.<br />Nurtuje mnie kwestia Urahahahahary. Nie, naprawdę, zacznijmy od tego, ze go uwielbiam a jak kogoś uwielbiam, to zawsze go wybielam. No tak, bleach... Nie, ze mną jest coś naprawdę nie tak!<br />To, ze coś kombinuje, a ujawnia tylko jakąś częśc prawdy, to chyba wiadomo wszem i wobec, na pewno jest zainteresowany Ikari, no bo Kiraś to jego wyczyn, więc logiczne, ale z Grimmjowem mi to jakoś nie pyka... No bo nie łapię, dlaczego Kisuke chciał zdjęcia blokady i wgl po co bawił się w to wszystko? Znaczy, chce facet wiedziec wszystko, znac prawdę i wgl... Nie no, dobra, to w sumie dobry powód zeby się w to wszystko bawic. Okay, kupiłam to. Zresztą wiem, ze jak przyjdzie co do czego, to Kisuke i tak będzie odpowiedzialny za coś i na bank pociąga tu za jakieś sznurki. No i znam Cię, Wilczy, wiem ze knujesz intrygę. Duzą intrygę. Duzą bardzo intrygę.<br />Wgl przyszłam tutaj, bo płaczesz mi przez kable ze romans, ze wgl, i Grimm taki zakochany, Ty no... No tak mnie oszukać bezczelnie to się jeszcze nikt nie odważył! Ale ja wiedziałam, ze Ty byś nie zaserwowała nam obrzydliwie słodkiego wyznania, Szóstka po pierwsze przed samym sobą by tego nie zrobił, co dopiero przed Iką, i to do niego nie pasuje. Wszyscy o tym wiemy, a Ty najlepiej. Więc gdzie te wyznanie, zapytowywuję się Ciebie? Gdzie ono? Nie ma? Yh, niesamowite!<br />Otóż dowiedz się ze absolutnie słodko nie wyszło. Absolutnie nie, bo wyszło dokładnie tak, jak wyjść powinno, a więc czytajmy między, kurde, wierszami!<br />Wreszcie ktoś mądry (tak czułam, ze to będzie ten sprzedawca z cukierni) postawił sprawę jasno i dokładnie. Njebiescy som ze sobom powionzani, koniec i kropka! I w końcu ktoś to uświadomi królowi (głupi ty, Grimm, żeś se tego wcześniej nie wykoncypował, wierzę w twoją łepetynę, ale naprawdę, postaraj się czasami bardziej). Nie, Wilczy, ten fragment był wspaniały. Był naturalny i ja uważam, ze jeśli miałoby to jakoś wyglądać, to właśnie tak. I tylko tak. Kubo by lepiej nie wymyślił. Przestań narzekac, szok Szóstki tłumaczy tutaj wszystko, i to było tak piękne i tak epickie, ze powinni to nakręcic. <br /><br />– Wróciła, gdy tylko coś się zaczęło z tobą dziać. Nie dostrzegasz analogii?<br /><br />No kurwa właśnie! NO nie dostrzegasz?!<br /><br />Wystarczy, że komuś na kim jej zależy będzie grozić niebezpieczeństwo. Nie wiemy w jakim stopniu na kim jej zależy, zwłaszcza teraz, ale jest szansa, że taki zabieg w przyszłości znów odniesie skutek.<br />Kiedy tobie coś groziło, Ikari zadziałała, a kiedy coś groziło Ikari… Nie dziwi cię, że chociaż starłeś się wcześniej, uwolniłeś się akurat w momencie, w którym Kirai zaczął świrować, narażając Hagane?<br /><br />Kobaltowe oczy ogarnęło lekkie zdziwienie. Upłynęła dłuższa chwila, nim wróciły do swojego zwykłego, zmrużono-zmarszczonego kroju.<br /><br />CZYTAJMY MIĘDZY WIERSZAMI, TO JEST FAJNE!<br />Rhan Boleynhttps://www.blogger.com/profile/16322375048160676884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-3170118102489247662015-03-14T01:28:39.403+01:002015-03-14T01:28:39.403+01:00Od hejtu mamy tu Kirasia i BEDZIESZ MNIE MIALA NA ...Od hejtu mamy tu Kirasia i BEDZIESZ MNIE MIALA NA KARKU JESLI PRZEKAZ NIE ZOSTANIE BEZWLOCZNIE WZNOWIONY.Wilczyhttps://www.blogger.com/profile/10506245388658791946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-65891833703221390352015-03-13T23:29:29.626+01:002015-03-13T23:29:29.626+01:00Uwielbiam Kirasia.
Możesz mnie hejtowac, bo nie pr...Uwielbiam Kirasia.<br />Możesz mnie hejtowac, bo nie przyszłam wcześniej.<br />Dziękuję. Koniec przekazu.Rhan Boleynhttps://www.blogger.com/profile/16322375048160676884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-55120513772511620662015-03-13T18:03:04.885+01:002015-03-13T18:03:04.885+01:00Sorry za spam Wilczy, ale uwaga, bo mam to okienko...Sorry za spam Wilczy, ale uwaga, bo mam to okienko obserwowania, co chciałaś. Jestem na 99% pewna, że to to. Plus masz 3 rozdział na szepcie. Teraz biorę urlop ;)Tenebris Tristitiahttps://www.blogger.com/profile/17303386158244329516noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-56303522631198736222015-03-12T01:12:40.912+01:002015-03-12T01:12:40.912+01:00A może to mi już nie służy, zwłaszcza, że piszesz ...A może to mi już nie służy, zwłaszcza, że piszesz do mnie po polskiemu... Tenebris Tristitiahttps://www.blogger.com/profile/17303386158244329516noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-32681942692454757592015-03-12T01:11:51.702+01:002015-03-12T01:11:51.702+01:00No nie gubimy się, bo staramy się nadążyć. Późna p...No nie gubimy się, bo staramy się nadążyć. Późna pora Ci nie służy, Wilczy. A przy zakrętach jest przynajmniej ciekawie. Im bardziej kręte tym lepiej, kochana. Tenebris Tristitiahttps://www.blogger.com/profile/17303386158244329516noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-74729530838924486822015-03-12T00:53:47.266+01:002015-03-12T00:53:47.266+01:00Faken, jak Ty mnie martwisz! Gubicie się, faken! R...Faken, jak Ty mnie martwisz! Gubicie się, faken! Robię co mogę, żeby zakręty Drogi wygładzać, azeby nikt w rowie nie wylądował ani poboczem nie chodził, nie bładził, faken! No będę sie starac jeszcze mocniej, choc mialam nadzieje, ze pewnego pochmurnego dnia, kiedy sama sie wypierdole na poboczu, ktos mnie kopem w dupe naprowadzi na srodek Drogi :DWilczyhttps://www.blogger.com/profile/10506245388658791946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-36088685437685668572015-03-12T00:38:34.318+01:002015-03-12T00:38:34.318+01:00Może być i Tris, chociaż kojarzy mi się z drzewem ...Może być i Tris, chociaż kojarzy mi się z drzewem >.<<br />Gubimy się, ale każdy robi co może, żeby nadążyć ;)<br />Ok, dodam to coś do obserwowania. Ty mi lepiej powiedz, co myślisz o szepce, bo jestem, nie ukrywam, ciekawa Twojej opinii. Tenebris Tristitiahttps://www.blogger.com/profile/17303386158244329516noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-3361678608666319672015-03-11T22:57:55.039+01:002015-03-11T22:57:55.039+01:00Tris (moge? moge? :D), pal licho Uraharze i Wilcze...Tris (moge? moge? :D), pal licho Uraharze i Wilczego, ale jak Wy sie nie zgubicie w tym razem ze mna to kazdemu czteropak :D<br /><br />PS. jutro jestem na szeptach (a szepty juz sa w gargancie i prosze mi zaklade obserwowanych dodac bo ja mam zboczenie ze musze obserwowac!!) i DLACZEGO PIERWSZY POST TAM WISI OD DWOCH DNI A JA NIC NIE WIEM. No. i po to mi obserwowane, zeby nerwy oszczedzac ;DWilczyhttps://www.blogger.com/profile/10506245388658791946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-67551219067183461232015-03-11T22:50:37.006+01:002015-03-11T22:50:37.006+01:00Kazumi, że się Urahara w tym nie gubi, pal licho. ...Kazumi, że się Urahara w tym nie gubi, pal licho. Ale, że się Wilczy nie gubi ^^Tenebris Tristitiahttps://www.blogger.com/profile/17303386158244329516noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-33486882037446168882015-03-11T22:23:56.025+01:002015-03-11T22:23:56.025+01:00Wow... :D Opłacało się tyle czekać :D
No nie spo...Wow... :D Opłacało się tyle czekać :D <br /><br />No nie spodziewałam się kiedykolwiek "widzieć" Grimma w takim stanie :P Taki zdezorientowany, zagubiony koteł >^.^< To jego "przejmowanie" się jest ujmujące, ale trzyma poziom i nie zamienia się w słodkiego zakochańca :D<br />Urahara... Jezu, że on się w tym wszystkim nie gubi O.o Ja już się pogubiłam w jego knowaniach :P <br />Kiraś potężniejszy niż Grimm? (a tak na marginesie: relację z walki tych dwóch z chęcią bym przeczytała ;)) I co tu mi się na końcu działo?<br />Wilczy ty to potrafisz zaciekawić czytelnika i sprawić, że zaczyna obgryzać paznokcie ze zniecierpliwienia :D<br /><br />Boooooski rozdział ^^Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09439638102139142720noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-90768653681493532552015-03-11T22:05:37.732+01:002015-03-11T22:05:37.732+01:00Oł, oł, oł... Oł my gat.
Zakochany Grimmjow, tak ...Oł, oł, oł... Oł my gat. <br />Zakochany Grimmjow, tak myślę, że właśnie tak by to wyglądało. Cukierkowa wersja love mu nie pasuje. Jakie to urocze, bo się chłopaczek w tym gubi. <br />Wilczy, wiesz? Ja naprawdę kocham te wszystkie przekleństwa Grimmjowa. "Pederasta w chodakach"... I wszystkie inne <3 Właściwie te jego wiązanki to mogłabym czytać non stop i nigdy mi się nie nudzą. <br />Uraharę to ja już nie wiem, czy lubię, kocham, czy uwielbiam, czy wolałabym go zepchnąć z mostu. Wkurza mnie to jego knowanie, ale z drugiej strony ma coś w sobie, skubaniec, fajnego. <br />Podoba mi się ta zmiana narracji, rozdział dzięki temu jest bardziej urozmaicony i można zobaczyć punkt widzenia bohaterów. Bardzo dobrze. <br />Kirasia też lubię. By the way, wciąż czekam na jego program o modzie ;) Trochę mnie zastanawiało najpierw, czy nie jest zbyt silny, jak na pustego, ale ujdzie, bo czyni Ikari wizardem, a oni do słabych nie należeli. Tak, więc właściwie nie mogę się przyczepić. <br />Generalnie rozdział świetny. Oczywiście, jak dla mnie, i tak zawsze za krótki. <br />A jakby Ci kiedyś zabrakło weny, Wilczy, to zapraszam do mnie. Też próbuję cośtam czworzyć.<br />http://whisper-of-shadows.blogspot.com/<br />Pozdrawiam!Tenebris Tristitiahttps://www.blogger.com/profile/17303386158244329516noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-52580323717741350602015-03-11T21:49:44.327+01:002015-03-11T21:49:44.327+01:00pzt akurat w twojej toerii to grimmjow mozgu nie u...pzt akurat w twojej toerii to grimmjow mozgu nie uzyl, jak juz to uhahara, ale watpie zeby grimm kupil ta teorie. raczej z caloa pewnoscia chyba na bank NIE. Wilczyhttps://www.blogger.com/profile/10506245388658791946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-4901073219516499042015-03-11T21:46:44.337+01:002015-03-11T21:46:44.337+01:00ale to udlawilas sie tym biszkoptem czy nie? bo ta...ale to udlawilas sie tym biszkoptem czy nie? bo taki był cel tego rozdziału.<br /><br />magiczne moce to oni juz maja n chyba ze widzialas kiedys na boisku do kosza takich graczy. w naszym swiecie. takim, wiesz, gdzie magia nie istnieje.Wilczyhttps://www.blogger.com/profile/10506245388658791946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-40242997084365363282015-03-11T21:39:07.598+01:002015-03-11T21:39:07.598+01:00WHAT THE FUCKING HALE IS GOING ON???
OH MY GOD.
N...WHAT THE FUCKING HALE IS GOING ON???<br />OH MY GOD.<br /><br />Nawet zakrztusiłam się biszkoptem. <br /><br />Jak tak czytałam, to najpierw Urahara skojarzył mi się z Hirumą i jego ukochanym notesikiem, bo obaj wiedzą wszystko o wszystkich, a potem nagle zobaczyłam bardzo dużo podobieństw między Kisuke a wujkiem Peterem. <br /><br />Nie spodziewałam się, że Grimmjow kiedykolwiek użyje mózgu. Teraz już się nie wykręci z truskawkowej teorii o miłości. <br /><br />Pamietniczek! Kochany pamiętniczku, dzisiaj trafił mnie jasny szlag jak zorientowałam się, że w piersiówce Madarame było nic innego jak kradziony z mojej piwnicy mój własny bimber. <br />Anyway, Kirai. Teraz już wiem, że nie należy ufać lisom i tęczowym hollowom. <br /><br />Ja wiedziałam, że chcesz dać Renjiemu jeszcze jakiś moment, ale nie spodziewałam się, że taki.... No Abarai, szmato. wstawaj, walcz ty.... ! <br /><br />Czyli jednak Kiseki no Sedai będzie miało magiczne moce. Ciekawe, jak to rozegrasz.<br /><br />Keep running. :)Rilnen Christensenhttps://www.blogger.com/profile/17231670047730869833noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-57590009261585003622015-03-11T21:25:08.986+01:002015-03-11T21:25:08.986+01:00Zabieram się za czytanie ^^
I tak napomknę, że si...Zabieram się za czytanie ^^<br /><br />I tak napomknę, że się przeniosłam na http://niebieskimpiorempisane.blogspot.com/ :P jeszcze nie ogarniam wszystkiego za dobrze, więc wygląd na pewno się zmieni :D (A ja myślałam, że WordPress jest ciężki xD) Rozdział IV jest w tej chwili poprawiany więc pewnie do końca tygodnia dodam ^^<br /><br />:*Anonymoushttps://www.blogger.com/profile/09439638102139142720noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-84122905974461355762015-03-09T22:07:08.097+01:002015-03-09T22:07:08.097+01:00n wlasnie, głupia ja, powinnam sobie najpierw cert...n wlasnie, głupia ja, powinnam sobie najpierw certyfikat pirata wyrobic a potem sie spjac rumem, to bym była monter :D<br /><br />Kazumi! <3 W tygdniu pojawi sie reszta rozdzialu, na pewno ;) Nawet dzisiaj troszenke piszałam, chociaz to jeszcze nie jest to - przez temperature sie czuje jakby jakas gruba kurtyna mi na mozgu lezala... czy cos *mysli* ;P<br /><br />hehe, stare dobre czasy? ;D oto jest pytanie, nie. oto jest, własnie pytanie, hm.Wilczyhttps://www.blogger.com/profile/10506245388658791946noreply@blogger.com