tag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post8525470715202381..comments2023-11-03T11:21:02.649+01:00Comments on Droga Zniszczenia nr 6: 2.NIE OGLĄDAJ SIĘ ZA SIEBIE: I will be your scarecrow. (cz.2)Unknownnoreply@blogger.comBlogger11125tag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-85177041201542388952014-08-28T12:42:08.236+02:002014-08-28T12:42:08.236+02:00O, teraz wlazło mi dużo cytatów :D
Jedziemy, na pe...O, teraz wlazło mi dużo cytatów :D<br />Jedziemy, na pełnej piź.... *Śnieżny milknie napotykając wzrok Mustanga. "Śnieżny, nie jesteście na stadionie."*<br />"...albo utrzymywała z nimi bliskie relacje." Oj, Grimmi, nawet się nie spodziewałeś wtedy, jak bliskie. Ale mogę ci kochaniutki podpowiedzieć, że Ikari lubi ananasy.<br />Gin & Sousuke. <3 mam ten cytat zapisany w kalendarzu i czytam se go jak mi smutno ;)<br />"Ale udało mi się nie napluć mu w ryj." SOON.<br />"głupi chuj, Nnoitra." To już chyba przylgnęło do niego na dobre ;D<br />"Zakochałeś się?" *znaczący uśmiech rozciąga się na twarzy Śnieżnego." ;><br />Ale nie, mogę wszystkich czytelników poinformować, że Minako wcale nie jest taka biedna, jaką wydaje się być. Może i Szayelapporo to kawał gnoja, ale... huehuehue. Nic nie mówię. Nie spojleruję. ;><br />;*Rilnen Christensenhttps://www.blogger.com/profile/17231670047730869833noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-33846078113257365142014-08-24T22:13:12.463+02:002014-08-24T22:13:12.463+02:00Okej, jestem wreszcie! :D Przepraszam, że to tyle ...Okej, jestem wreszcie! :D Przepraszam, że to tyle zajęło, ale chyba wiadomo jak to w wakacje bywa, a to jakiś wyjazd, a to coś... No, ale w końcu dotarłam :D<br />UPRZEDZAM TO NIE BĘDZIE OGARNIĘTY KOMENTARZ :D <br />TOTALNIE SHIPUJĘ IKARI Z GRIMMJOWEM I KONIEC. Ogółem to ja wiem, JA NAPRAWDĘ WIEM, że mówiłam Ci to chyba w każdym komentarzu, ale damn it, będę to powtarzała w nieskończoność, że żeby pisać z użyciem tak wulgarnego języka jak Ty to robisz, to jednak trzeba mieć rękę i najwyraźniej Ty ją masz, bo nie dość, że to wszystko pomimo języka i suma summarum wulgarności scen to jest bardzo smaczne, i DAMN IT TAKIE SHIPOGENNE ŻE ASFDGJKLHFD TOTALNIE TOTALNIE CHCĘ WIĘCEJ IKARI I GIRMMA NOOOOOOO D: Tak, wiem, że pewnie będzie, ale ja jak zwykle będę miała kupę roboty i zanim się za kolejny rozdział zabiorę... D: Ale nieważne, będę się tym cieszyć :D<br />IKARI JEST SUPEEEEEEEER Boże jak ja lubię kobitki z jajami, a ich naprawdę nie można Ikari odmówić. Jest twarda, jest super, nie da sobie wejść na łeb I BOŻE ŚWIĘTY JA CIĘ ZA NIĄ BĘDĘ NA RĘKACH NOSIĆ <333333333<br />A no i jeszcze Minako, biedna Minako, jakbym była mniej gruboskórna niż jestem to na pewno włosy by mi się zjeżyły na samą myśl o tych wszystkich okropieństwach... Ale że jestem nieczuła, to na mnie sama sugestia tortur jakiegoś większego wrażenia nie wywarła (i żebyś sobie nie pomyślała, że twierdzę, że słabo napisałaś, bo jest zupełnie nie tak - to ze mną jest problem ;_;), aczkolwiek czyżbym węszyła w przyszłości spore ilości latającego mięsa? :D MAM NADZIEJĘ, ŻE TAK :D<br />No i to chyba tyle ode mnie :D Czuję się oficjalnie wciągnięta w opowiadanie, mimo nie bycia w fandomie. A TO NAPRAWDĘ DUŻY KOMPLEMENT :)<br />Za niedługo wpadam na kolejny:D<br />Freyjahttps://www.blogger.com/profile/10694801048476651060noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-81311396489007212152014-05-03T16:05:17.753+02:002014-05-03T16:05:17.753+02:00huehueheu. dobra, ahaha, moda na espadę :D To ja s...huehueheu. dobra, ahaha, moda na espadę :D To ja sobie rezerwuję jeszcze Renjego, zeby mnie ktoś pocieszał, jak mi Grimmjow zniknie :((( :DWilczyhttps://www.blogger.com/profile/10506245388658791946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-33985077904587106162014-05-02T22:47:47.817+02:002014-05-02T22:47:47.817+02:00Nie suchajże Hollowa więc, a słucha suf moih i roz...Nie suchajże Hollowa więc, a słucha suf moih i rozważaj je w sercu! Zaprawdę, blog ten jest przeze mnie wielbiony, amen!<br /><br />Dobra, niech będzie z tym Grimmjowem, ale idźmy na układ Wilczy, dobra? Więc tak, jednej będzie mąż, drugiej kochanek, ja sporadycznie będę się też zadowalać Ulquiorrą, nie ma problemu, ale w tym temacie musimy oś postanowić. Tylko teraz będzie "Moda na sukces", matki, żony i kochanki. Ehem. :D<br /><br />Wilczy! Nie płacz! Azaliż masz wspaniałych czytelników (w tym mnie!) i nie oddawaj notatników/zeszytów/długopisów bo to hańba! Bierz swojego Zabójcę i rozpłataj Hollowowi gardziel! A co! Niech nie tyka świętych rzeczy!<br /><br />Awww... jesteś the first osobą, która zwróciła uwagę na Annę <3 A w takim razie i ja Cię lubuję! Boleyn najlepsza, ot, co! Ja mam świra na punkcie historii, Tudorowie to moja słabość, a Ann moją boginią, yhyhy, do czasu aż się pojawiłaś, bo teraz zajęłaś miejsce obok na piedestale jako osoba, którą pragnę naśladować. No dobra, nie chcę skończyć bez głowy jak Anna, ale chcę pisać jak Ty. I to nie są jakieś tam słodkie pierdoły czy słodzenie, bo nie! Mówię, jak jest. Awww... więcej Grimmjowa. Bierz się do roboty, Wilczy. Łotwieraj łorda i do roboty! Aha! I licz na moje komentarze z wyrazami uwielbienia od dziś w każdej następnej. W końcu się przyzwyczaisz.<br /><br />Uhuhu! Więcej cytatów! :D<br /><br />Pa! :*Rhan Boleynhttps://www.blogger.com/profile/16322375048160676884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-35944048274443561452014-05-02T21:02:08.251+02:002014-05-02T21:02:08.251+02:00Kocham.
Po prostu.
Nauczaj, mistrzu.
Uwielbiam Dro...Kocham.<br />Po prostu.<br />Nauczaj, mistrzu.<br />Uwielbiam Drogę Zniszczenia, i Bogu dzięki, że wbiłam się, widząc ogłoszenie w Spisie. Jaram się Grimmjowem już łohoho, ale żeby przeczytać coś porządnego o nim... to mi się jeszcze nie zdarzyło. Może za słabo szukam. Przeczytałam wszystko, od dechy, do dechy, z radością stwierdziłam, że pojawił się Urahara, i mówię "jestem fanką"! Śmieję się cały czas i jestem pod wielkim wrażeniem, bo wszystko piszesz tak dosadnie, prosto i naturalnie, że człowiek potrafi to sobie wyobrazić z detalami, a bohaterowie wcale nie są papierowi, płascy i nudni, ale pełni namiętności i życia! Wilczy, powtórzę, nauczaj.<br /><br />Chyba brakuje mi słów na skomentowanie, zresztą uważam, że i tak pewnie wiesz o swoim talencie i całej reszcie, która czyni z tego bloga coś niebanalnego, wyjątkowego. Uhh... a jednocześnie jestem zazdrosna, cholera! <br />Czytało się lepiej niż fantastycznie, pożerałam każdy kolejny fragment w kółko chcąc więcej seksownego (mrrrr) Grimmjowa. Jesteś absolutnym mistrzem i będę się wzorować, nie zabij mnie za to.<br /><br />Kocham Grimmjowa, po przeczytaniu Twojego bloga jeszcze bardziej, i uważam, że będzie moim mężem, bez znaczenia, że jest postacią fikcyjną. Chcę! Koniec.<br /><br />Czekam na rozdział kolejny, albowiem chcę wiedzieć, co zrobili Minako, co będzie z Ikari i Grimmem, oraz całą resztą. Oh, hell... chyba jestem uzależniona od Twojego bloga i będę wchodzić i czytać od początku, i od początku.<br /><br />Btw, cytaty, podejrzewam pisenek (jaka ja jestem odkrywcza) w tekście robią piorunujące wrażenie. Mam tu już kilka ulubionych po których przeczytaniu autentycznie przeszły mnie dreszcze, bo w połączeniu z opowiadaniem... łał. Tylko tyle mogę napisać, a Ty na pewno będziesz wiedzieć, co chcę powiedzieć. Jeśli nie, to po prostu dam sobie spokój z pisaniem. <br /><br />Droga Zniszczenia i Wilczy moimi bogami, żeby nikt nie odważył się w to wątpić. Dziękuję, na dziś tyle. Czekam, pozdrawiam, i duużo weny, cobyśmy szybko obaczyli kolejny rozdział.Rhan Boleynhttps://www.blogger.com/profile/16322375048160676884noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-21781887664823967332014-05-02T10:14:09.690+02:002014-05-02T10:14:09.690+02:00Powiedz, że między nimi dojdzie do czegoś więcej, ...Powiedz, że między nimi dojdzie do czegoś więcej, niż tylko walki! Say it! Say it!<br />Boże, jak ja nie potrafię komentować, ale... <br />aż żałuję, że nie piszesz więcej w jednym rozdziale (dobra, wiem, że i tak rozdziały są długie, eh). Kocham miejsce, w którym G. opisuje kolory: chabrowy, kobaltowy, no istny cud, miód. Tak cudownie jest sobie go wyobrazić <3 Made my day.<br />Poza tym, cudownie opisałaś ciągotki, ^^. Tak bardzo, że aż dziw, że jeszcze nie leżą na podłodze. No, ale... ;)<br /><br />I na (przed)koniec: co robili Mianko? Znaczy się, domyślam się, ale mam nadzieję, że się mylę. <br /><br />A teraz najpiękniejsze:<br />"– Coś ty taki drażliwy, Grimmjow? Zakochałeś się? Czy ci się okres spóźnia?"<br /><br />Chaotyczna ja.Nadwrażliwa.https://www.blogger.com/profile/09407177117649202140noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-25304726689632005752014-05-01T22:34:36.173+02:002014-05-01T22:34:36.173+02:00Twoje zgłoszenie zostało zrealizowane, a blog doda...Twoje zgłoszenie zostało zrealizowane, a blog dodany do spisu :) Zapraszam również do zgłaszania nowych rozdziałów :))<br /><br />Pozdrawiam i zapraszam<br /><br />spis-mangomanii.blogspot.comSpis Mangomaniihttps://www.blogger.com/profile/08453332429766189294noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-83100450509317366952014-05-01T17:44:49.893+02:002014-05-01T17:44:49.893+02:00Moje serce tak bardzo się rrraduje :D Motywacyjny ...Moje serce tak bardzo się rrraduje :D Motywacyjny kop dla mnie! Otwieram worda i piszę dalej! I...a zdradzę: PRAWIE dojdzie do czegoś prócz walki między tą dwójką :P W tej kwestii mamy chyba podobne, hmmm.... Zapotrzebowanie? :P No ja się bez bicia przyznaję, że nawet stricte hot sceny tu będą smigać... ^^Wilczyhttps://www.blogger.com/profile/10506245388658791946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-69092419996110321922014-05-01T17:39:29.603+02:002014-05-01T17:39:29.603+02:00Zazdroszczę Ci fleksji, Wilczy, bo czyta się napra...Zazdroszczę Ci fleksji, Wilczy, bo czyta się naprawdę płynnie i szybciutko. Rozdział bardzo fajny i tak musze się przyznać, że chciałam, żeby międzi Ikari i Arrancarem doszło do czegoś więcej niż walki. ;> Myśl, co chcesz! ;p W każdym razie jestem ogromnie zaintrygowana tym znamieniem, kolorem włosów i w ogóle podobieństwami. Właściwie są dwie różnice - Ikari jest niską kobietą. Szkoda mi się jej zrobiło, jak widziała swoją przyjaciółkę w tym laboratorium. Obcęgi itp? ;o Matko święta! Ja bym się od razu porzygała! Nie mogę się doczekać, jak potoczy się dalej akcja i czy Ikari uda się wyprowadzić stamtąd przyjaciółkę.<br />Pozdrawiam, Arachne (wcześniej Alia)<br /><br />http://szamanska-przepowiednia.blogspot.comArachnehttps://www.blogger.com/profile/03362623063778577717noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-38497209112803031452014-05-01T17:02:41.620+02:002014-05-01T17:02:41.620+02:00Ojej jej jej ^^ Cieszy, Wilczy tak bardzo się cies...Ojej jej jej ^^ Cieszy, Wilczy tak bardzo się cieszy :*:*:*Wilczyhttps://www.blogger.com/profile/10506245388658791946noreply@blogger.comtag:blogger.com,1999:blog-5657651944875046123.post-44994758590932939172014-05-01T16:38:26.979+02:002014-05-01T16:38:26.979+02:00Nie wiem jak to skomentować. Tylko jedno słowo moż...Nie wiem jak to skomentować. Tylko jedno słowo może opisać ten post : ZAJEBISTY! Nigdy nie czytałam czegoś takiego, serio. Tak to opisywałaś, że wydawało mi się, że tam jestem i w ogóle. Strasznie mi się podobał :)Borsuk12https://www.blogger.com/profile/00062784603535757780noreply@blogger.com